Kontynuując wpis Joli dotyczący lapbooków skuszę się dodać coś od siebie.
Gdyby jeszcze miesiąc temu ktoś zapytał mnie o lapbook czy klasowego bloga postawiłabym oczy w słup i pozostawiła to bez komentarza. Ba! Profil na FB był nie lada wyzwaniem, ale….
Miałam tą niewątpliwą przyjemność uczestniczenia w tegorocznych Inspiracjach Wczesnoszkolnych i tak to się wszystko zaczęło. Zostałam pozytywnie zarażona TIKowym bakcylem i z całych sił staram się zarażać bardziej i dalej.
Zaczęło się od klasowego bloga. Trochę skromnie i nieśmiało, ale z dnia na dzień rozkręcamy się coraz bardziej. Wychodzimy z ławek i niemożliwe staje się możliwe. Potem przyszedł czas na nasz pierwszy lapbook. Z okazji Światowego Dnia Czekolady i my stworzyliśmy swoje autorskie, interaktywne czekoladowe książeczki. Radości, zapachów i smaków była…pełna tabliczka. Podczas tworzenia, wycinania, klejenia i smakowania moi uczniowie uczyli się przede wszystkim siebie i samodzielnej pracy. Tak! Praca nad lapbookiem uczy SAMODZIELNOŚCI, planowania i działania. A efekt? Piorunująco czekoladowy!
Ciekawe linki z naszych działań:
http://www.magisto.com/album/video/PX9-AgBNA1U9KT0EDmEwCXl_
http://www.magisto.com/album/video/PDctAgBNA1U9KT0EDmEwCXh_
A tu moja duma czyli…MY
http://wszyscyzajednego.blogspot.com/
Martyna Radłowska-Lewińska raczkujący nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej w Niepublicznej Szkole Podstawowej w Mielcu. Zainspirowana Inspiracjami Wczesnoszkolnymi postanowiła działać i…inspirować dalej. W prawdzie pracę z TIK dopiero rozpoczyna,ale wierzy, że już wkrótce tablety, projekty i apki zadomowią się w jej klasie na dobre.
WSZYSTKIE TIKi DOZWOLONE 🙂
- Tablet w edukacji wczesnoszkolnej - 16 czerwca 2015
- Lekcja, której miało nie być… - 8 maja 2015
- Tabletowy wtorek w I „a” - 28 kwietnia 2015
W odpowiedzi na “Lapbookowy zawrót głowy vol. 2”
Aż się ciepło na sercu robi, że nasza praca nie idzie na marne. Że są nauczyciele, którym wystarczy iskra i podpowiedź. Gratulacje!!!!!