Świąteczny dobrostan nauczyciela

Święta to czas, który w teorii powinien przynosić spokój, radość i wytchnienie. W praktyce wielu nauczycieli wchodzi w okres świąteczny z poczuciem zmęczenia, napięcia, a nawet winy:

Czy na pewno zrobiłam/zrobiłem wszystko?
Czy mogę sobie pozwolić na odpoczynek?

Właśnie dlatego rozmowa o dobrostanie nauczyciela w tym czasie jest tak ważna. Dobrostan nie jest luksusem ani nagrodą za „dobrze wykonaną pracę”. Jest warunkiem zdrowia, równowagi i długofalowej skuteczności w zawodzie, który wymaga ogromnych zasobów emocjonalnych.

Nauczyciel też ma prawo do pauzy

Praca nauczyciela nie kończy się wraz z dzwonkiem. Towarzyszy jej ciągłe zaangażowanie emocjonalne, odpowiedzialność i myślenie o innych. Święta mogą być pierwszym momentem od wielu miesięcy, kiedy ciało i umysł domagają się zatrzymania. Pozwolenie sobie na odpoczynek to nie egoizm, lecz akt odpowiedzialności. Zregenerowany nauczyciel:

  • łatwiej wraca do równowagi po stresie,
  • ma większą cierpliwość i uważność,
  • szybciej odzyskuje energię po trudnych sytuacjach.

Uważność

Uważność (mindfulness) to praktyka bycia „tu i teraz” – bez oceniania, bez pośpiechu, z życzliwością wobec siebie. W święta może stać się prostym, ale skutecznym narzędziem dbania o dobrostan. Kilka sprawdzonych sposobów dla Was.

1. Oddech = kotwica

Kilka minut świadomego oddychania dziennie potrafi realnie obniżyć napięcie.

  • Zatrzymaj się.
  • Weź powolny wdech nosem (licząc do 4).
  • Zrób krótką pauzę.
  • Wypuść powietrze ustami (licząc do 6).

To ćwiczenie możesz wykonać przy stole, na spacerze lub tuż po przebudzeniu.

2. Uważne doświadczanie codziennych chwil

Święta są pełne drobnych momentów, które zwykle umykają:

  • zapach i pierwszy łyk (ciepłej) kawy,
  • dźwięk porannej ciszy,
  • ciepło koca,
  • smak pierwszego kęsa potrawy.

Zamiast robić kilka rzeczy naraz, spróbuj jednej – ale w pełnej obecności.

3. Zgoda na „wystarczająco dobrze”

Uważność to także zauważanie własnych myśli:

„Muszę”, „powinnam”, „inni robią więcej”.

Zatrzymaj się i zapytaj:

  • ,,Czy to jest naprawdę konieczne?”
  • ,,Czy mogę wybrać łagodność wobec siebie?”

Święta nie muszą być idealne, by były dobre.

Granice są formą troski

Dobrostan w święta to również:

  • prawo do odmowy,
  • prawo do ciszy,
  • prawo do nienadrabiania wszystkiego naraz,
  • prawo do bycia „offline”.

Ustalanie granic nie oddala od innych, lecz pozwala być z nimi autentycznie, a nie z poziomu zmęczenia.

Na zakończenie

Przerwa świąteczna nie musi być czasem „naprawiania wszystkiego”, załatwiania spraw czy wykonania obowiązków, na które nie było czasu od września. Może to być okres regeneracji, łagodności i powrotu do siebie. Nauczyciel, który dba o swój dobrostan, daje uczniom jeden z najważniejszych komunikatów: dbanie o siebie jest potrzebne i ma sens.

Niech te święta będą wystarczająco dobre i… uważne.

Justyna Gajdziszewska
Pozostałe wpisy Justyna Gajdziszewska (Zobacz wszystkie)
Podoba się? Podziel się z innymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.