artist krisblues/storybird.com
Pamiętam jak w dzieciństwie mama czytała mi i mojemu bratu książki. Na okładce przecież widniał napis-Poczytaj mi, mamo. Tata robił to nieporadnie, ale też lubiłam jak nam czytał. Szybko sama nauczyłam się czytać, bo zauważyłam, że tata skraca czytanie i opuszcza zdania, które na pewno czytała nam mama. Od tego momentu wielokrotnie zdobywałam tytuł Mola książkowego w konkursie osiedlowej biblioteki. Nadal bardzo lubię czytać, książki dostaję i kupuję w prezencie. Czasu nie mam za dużo, ale w wakacje, ferie z radością nadrabiam czytelnicze zaległości.
Staram się, aby czytanie sprawiało przyjemność moim uczniom. Mamy w klasie biblioteczkę pełną ciekawych książek, które przynieśli do klasy i muszę przyznać, że dzieci chętnie po nie sięgają. Czytam też moim uczniom codziennie, ponieważ zainicjowałam w naszej szkole akcję-Cała Polska Czyta Dzieciom. W pierwszej klasie zaczytywaliśmy się przygodami Zuźki Zołzik. Sama śmiałam się chyba najgłośniej, bo Zuźka ma niesamowite przygody i zawsze wpada w niezłe tarapaty.
Umiejętność czytania ściśle łączy się z umiejętnością pisania. W klasach młodszych to równorzędne umiejętności. Trzeba się sporo napracować, by na koniec klasy trzeciej dzieci czytały i pisały na poziomie umożliwiającym im naukę w klasach IV-VI. Jeszcze więcej wysiłku wymaga od nauczyciela sprawienie, by czytanie i pisanie były przyjemnością, a nie nudną koniecznością.
Dzieci bardzo lubią tworzyć swoje własne książki, wymyślać historyjki, ilustrować przeczytane lektury. To ich wrodzona umiejętność, zawsze zachwycam się, jak swobodnie wymyślają fabułę, bohaterów, uzasadniają swoje zdanie, budują dialogi. Kiedy potrafią już pisać staram się często organizować zajęcia związane z tworzeniem książek na różne tematy.
Ostatnio uczestniczyłam w kursie online przygotowanym przez Irene Peteraki, ambasadora programu eTwinning w Grecji na temat współpracy podczas tworzenia książek w wersji online. Kurs był tak przemyślany, że co dwa dni pracowałam z innym nauczycielem z Europy, wspólnie tworzyliśmy historyjki, książki w aplikacjach wybranych przez Irene. Korzystaliśmy z GoogleDocs, TitanPad, a w programie PrimaryPad wszyscy uczestnicy kursu pisali jedno opowiadanie, które w ostatecznej wersji zostanie rozesłane uczestnikom mailem. 55 nauczycieli z różnych części Europy przez pięć dni stworzyło całkiem ciekawe wspólne dzieło.
Kurs się skończył, w głowie kotłują się pomysły-już nie mogę się doczekać, by stworzyć małe arcydzieła z moimi uczniami.
Pierwszy program, który mnie zachwycił to storybird.
Słyszałam o nim wcześniej, ale nie próbowałam z niego korzystać. Jest to darmowa aplikacja do tworzenia książek z gotowych ilustracji przygotowanych przez artystów plastyków. Ilustracje są zachwycające, niezwykle barwne, przedstawiają różnorodną tematykę, do ich wykonania zastosowano ciekawe techniki plastyczne. Samo oglądanie ich wprowadzi nas i naszych uczniów w świat baśni, wyobraźni i magii. Co ważne, można korzystać z polskich znaków. Łatwo więc będzie wykonać podpisy moim małym uczniom, a na zajęciach języków obcych uczniowie swobodnie są w stanie przygotować każdy tekst.
Pracę w programie zaczynamy od założenia konta. Można założyć konto nauczycielskie i zaprosić do tworzenia książek trzydziestu uczniów. Co ważne uczniowie mogą pracować w parach, tworzyć jedną książeczkę. Umiejętność współpracy, komunikowania się, uzgadniania, planowania, odpowiedzialności za wspólne dzieło to dodatkowe korzyści podczas tworzenia książki. W wersji darmowej gotową książeczkę możemy opublikować w biblioteczce storybird, możemy uczynić ja prywatną, link przesłać znajomym. Wg warunków użytkowania aplikacji, jeśli książeczka napisana jest w języku angielskim, przechodzi proces weryfikacji i po pewnym czasie zostaje opublikowana, można pobrać EMBED code do zamieszczenia na blogu, stronie klasy. Jeśli natomiast piszemy w języku polskim powinniśmy robić to na koncie nauczyciela, zapisujemy dzieło jako Private – not for schools. Mamy od razu wygenerowany EMBED code do zamieszczenia na stronie klasy lub na blogu.
Aplikacja Storybird może być wykorzystana przez nauczyciela w różny sposób Można stworzyć pierwsze strony książki i wspólnie dokończyć publikację, można poprosić o wymyślenie podpisów pod wybranymi przez nauczyciela ilustracjami tworzącymi książkę na temat podany przez nauczyciela, można przygotować uczniom książkę, którą przeczytają w domu i napiszą odpowiedzi na pytania nauczyciela. Możliwości jak zwykle jest tyle ile osób korzystających ze Storybird. Uważam, że jest to jedna z ciekawszych aplikacji, którą poznałam ostatnio, ponieważ w pracy z małymi dziećmi potrzebuję prostych, intuicyjnych narzędzi i szybkiego, widzialnego efektu. Storybird mi to zapewnia. Mogę zostać Andersenem.
http://storybird.com/books/zabawy-przyjacio/
Kolejna aplikacja, którą poznałam na kursie to Little Birds Tales.
http://www.littlebirdtales.com/home/default/
W tym darmowym programie można do stworzonej książki dodatkowo nagrać swoją narrację, niestety nie można w podpisach używać polskich liter. Aplikacja umożliwia założenie konta nauczycielskiego, dodanie listy uczniów. Wszystkie stworzone przez uczniów książki mamy dzięki temu w jednym miejscu.
Aby przygotować historyjkę można wykorzystać zdjęcia, ale też narysować obrazki w aplikacji- otworzy nam się okno z narzędziem do rysowania podobnym do programu Paint. Dodatkową funkcją jest korzystanie zarówno ze zdjęć, jak też dorysowywanie do nich swoich elementów w programie graficznym tej aplikacji.
Program jest bardzo prosty w obsłudze, przyjazny interfejs sprzyja młodszym uczniom. Link do gotowej książki można wysłać mailem, Embed code umożliwi umieszczenie dzieła na blogu lub stronie klasy. Program można wykorzystać do różnych celów edukacyjnych i na wielu przedmiotach. Liczy się kreatywność nauczyciela oraz uczniów.
Mam nadzieję, że zachęciłam czytelników tego bloga do zabawy z programami do tworzenia książek. Andersenem może być każdy uczeń, i to my, nauczyciele powinniśmy sprawić, by nasi uczniowie w to uwierzyli.
- Dzień Kropki 2022 - 14 września 2022
- Pożegnanie Wiesi - 30 czerwca 2020
- Emotki w klasie - 17 listopada 2019
5 odpowiedzi na “Możesz zostać Andersenem.”
Jola masz rację! Storybird to świetne narzędzie! Ja z moimi uczniami także tworzę książeczki w języku niemieckim – tak jak napisałaś stworzyłam grupę i uczniowie dostali ode mnie hasła, tak więc sami nie musieli zakładać. Taką książeczkę można napisać na każdy temat i na każdym poziomie zaawansowania! Możemy podać temat konkretny albo po prostu dać wolną rękę – my mamy już całkiem pokaźny zestaw: o zwierzętach, o rodzinie, o zakupach, o dniu, o przyjaźni.. Świetnie też się sprawdza jako praca z tekstem, czyli zamiast jakiejś czytanki udostępniam uczniom na blogu książeczkę przygotwaną przeze mnie, a uczniowie muszą na kartkach odpowiedzieć na podane przeze mnie pytania, np jak tutaj http://deutschfun-pielgrzymowice.blogspot.com/search/label/Storybird , uczniowie pracując w grupach mogą także wyszukiwać błędy w tekście ….
Tutaj parę przykładów książeczek stworzonych przez moich uczniów:
http://storybird.com/books/die-savanne-2/?token=ynwmv5v2vk
http://storybird.com/books/die-freunde-2/?token=qgbm6t6qen
http://storybird.com/books/die-tiere-2/?token=86skmuukr3
http://storybird.com/books/gluck/?token=rk964mxv5y
http://storybird.com/books/ein-ganz-normaler-tag-im-leben-von-frau-elisabeth/?token=nw59hmx92k
http://storybird.com/books/verruckt-tiere/?token=c77cpzfk3t
http://storybird.com/books/meine-gro-familie/?token=abcxckz86r
Gorąco zachęcam do tworzenia włąsnych książeczek! To świetna zabawa!
Innym programem jest http://www.storyjumper.com/
Rewelacja 🙂 To może być świetny temat na projekt eTwinning, bo uczeń z Twojej szkoły może tworzyć książkę z kolegą np. z Hiszpanii. Potem robicie glosowanie online na najlepszą ksiązkę, w nagrodę wymyslacie dla zwycięzców zdjęcia z chmurkami i wpisujecie im zabawne komentazre…..no już to widzę 🙂
Jola!! Kocham Cię!! normalnie!
Wow, wow 🙂 Też Cię kocham 🙂
Kurcze, ale super narzędzie! Co prawda Flash, ale przynajmniej działa w Linuksie. Ale spokojnie będę to wszystkim znajomym językowcom polecał.