Dzisiaj chciałbym zająć się krótkim opisem oprogramowania, które każdy znać powinien. Co więcej, gdy przeglądam książki do przedmiotu „informatyka” dla gimnazjum, widzę 80% treści nauczania własnie o tym oprogramowaniu. Wiecie o czym mówię?
O pakiecie biurowym 😉
Pakiet biurowy – wg definicji z Wikipedii to: zbiór programów komputerowych służących do typowych zastosowań biurowych, takich jak edycja tekstu, wykonywanie obliczeń księgowych, czy obsługa baz danych, które są sprzedawane jako jeden zintegrowany produkt.
Pakiety biurowe, jakkolwiek tworzone z myślą o pracy w biurze, są także powszechnie stosowane w komputerach domowych.
Znaczenie poszczególnych aplikacji wg Wikipedii:
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Edytor_tekstu
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkusz_kalkulacyjny
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Program_do_prezentacji
Dziwnym trafem tak naprawdę, to te wszystkie aplikacje poza producentem, wspólną jakąś nazwą pakietu nie specjalnie łączą się ze sobą. To po prostu różne programy, które z powodzeniem można używać oddzielnie. Kiedyś, dawno dawno temu, kiedy zaczynałem zabawę z komputerami, i na komputerach klasy PC (AT jeszcze) był dostępny tylko system operacyjny DOS, nie było „zintegrowanych pakietów biurowych”. Oczywiście istniały samodzielne programy, jak np. ChiWriter (http://pl.wikipedia.org/wiki/ChiWriter), Lotus 1-2-3 (http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotus_1-2-3), Painbrush (http://pl.wikipedia.org/wiki/Paintbrush), jednak były zupełnie oderwane od siebie. Niemożliwe było utworzenie jednego dokumentu, który zawierałby tekst i tabelkę arkusza kalkulacyjnego w jednej stronie. I wtedy pojawił się „Framework” – chyba pierwszy pakiet zintegrowany dla systemu DOS, który pozwalał tworzyć takie dokumenty (http://en.wikipedia.org/wiki/Framework_(office_suite) – niestety brakuje polskiego wpisu w Wikipedii).
Dzisiaj nie ma już takich dużych problemów. Graficzne systemy operacyjne i mechanizmy „schowków systemowych” pozwalają przenosić różne obiekty pomiędzy różnymi aplikacjami, nawet od różnych producentów. Jednak ciągle mamy do czynienia z sytuacją, że uczymy „pakietu biurowego”. Dobrze, nie będę z tym walczył. Tylko chciałbym zainteresować Was pakietem biurowym:
- legalnym i bezpłatnym dla wszystkich
- takim, którego można legalnie i za darmo używać w edukacji, w domu, w pracy
Chciałbym napisać o Libre Office
(zdjęcie przedstawia SRU_Desktop z LibreOffice)
Wikipedia o Libre Office pisze:
Wieloplatformowy pakiet oprogramowania biurowego dostępny jako Wolne Oprogramowanie. Za cel postawiono sobie stworzenie niezależnego pakietu biurowego obsługującego format plików ODF jednocześnie kompatybilnego z innymi popularnymi formatami zapisu dokumentów. LibreOffice powstał na bazie kodu OpenOffice.org. Nazwa jest hybrydą słów Libre, oznaczającego wolny (od „wolność”), zarówno w języku hiszpańskim jak i francuskim, oraz angielskiego słowa Office.
Oczywiście zdarza się, że czasami (a tak dziwnym trafem jest w MS-Office od pewnego czasu), producent dorzuca jeszcze klienta poczty elektronicznej jako element pakietu biurowego. Dlaczego? Nie wiem. W dobie poczty obsługiwanej w „chmurze”, przy setkach różnego Wolnego i Otwartego oprogramowania, jak np. Mozilla Thunderbird – element moim zdaniem całkiem zbędny jako „komponent” pakietu biurowego. No, ale cóż – Microsoft tak ma, trudno. Szkoda tylko, że potem szacowne grona, jak np. PIIT, w swoich „rekomendacjach” (http://www.piit.org.pl/_gAllery/13/88/13886/CYFROWA_SZKOLA-_CALY_DOKUMENT_DRUK.pdf) wskazują jako konieczny element pakietu biurowego klienta poczty elektronicznej, przez co jawnie wskazuja na komercyjnego dostawcę oprogramowania, które powinno byc używane do edukowania naszych dzieci. A potem? Potem te dzieci pójdą do pracy, i wtedy licencja MS-Office nie kosztuje już 16 zł jak dla edukacji, tylko około 1 000 zł, a jeśli chcemy mieć wszystkie elementy pakietu, to nawet 2 000 zł.
A przecież moglibyśmy uczyć od początku nasze dzieci legalnego, wolnego, otwartego, a co za tym idzie darmowego dla wszystkich oprogramowania, które zresztą naprawdę jest bardzo dobre, co zresztą postaram się w kolejnych artykułach udowodnić.
(menu z wpisami Libre Office)
Adam Jurkiewicz – SuperbelferRP
Dodatkowo koordynator projektu Wioowszkole fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania, zwolennik rozproszonej sieci społecznościowej Friendica.
Zapraszam do komentarzy, pytań, pomysłów w stylu: proszę opisać funkcjonalność X czy Y, dla mnie będzie to kierunkiem, w którym należy podążać z moimi artykułami.
Zdobywca wyróżnienia Listy 100 Szerokiego Porozumienina Rzecz Umiejętności Cyfrowych Polsce w latach 2017, 2020 i 2021, członek zarządu Szkolnej Sekcji Informatyki przy Polskim Towarzystwie Informatycznym. Trener języka programowania Python, robotyki, mechatroniki, technologii komputerowych ze szczególnym uwzględnieniem otwartych zasobów edukacyjnych oraz oprogramowania OpenSource.
Autor książki „Python 3. Projekty dla początkujących i pasjonatów” wydanej przez Helion Edukacja.
Współautor treści z języka Python w projekcie E-Podręczniki do kształcenia ogólnego dla klas ponadgimnazjalnych. Współautor książki "Koduj w Pythonie - tworzymy grę przygodową" oraz publikacji "ENIGMA - Poznaj zagadkę Enigmy, tworząc grę przygodową w Pythonie" wydanych przez Fundację Rozwoju Edukacji Cyfrowej.
- Czy chcemy być „na szmyczy” korporacji? - 31 lipca 2023
- WordPress w edukacji – jak uczyć kompetencji w bezpieczny sposób. - 3 lutego 2023
- Prezent świąteczny – FREE-SERWER - 2 grudnia 2022