Część VIII „Nasza historia… – czerwiec 2014”
Czas kanikuły, warto więc powspominać dobre rzeczy, które przeżyliśmy w poprzednich latach szkolnych. Postanowiłam przedstawić Państwu korzyści płynące z realizacji projektów międzynarodowych bez epatowania wielkimi słowami – niech przekonają nas wrażenia młodych uczestników.
Razem z uczniami LO im. Noblistów Polskich w Rydułtowach odwiedziliśmy już tego lata Grecję, Turcję, Włochy, Rydułtowy, Anglię, Bułgarię, a w poprzednim odcinku Warszawę. Wszystkie mobilności zostały zrealizowane w jednym tylko roku szkolnym 2013/2014. Dziś ostatnia relacja z przebogatego pamiętnika szkolnych projekto-podróżników.
Nasza wspólna historia w obrazach, czyli romantyczno-nostalgiczna wyprawa Skalniaków na Litwę
W czerwcu laureatki szkolnego konkursu językowo-artystycznego dla klas pierwszych „Moje Miasto” wyruszyły na tygodniowy podbój Litwy w poszukiwaniu polsko-litewskich korzeni w okręgu kowieńskim w ramach rządowego programu Polsko-Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży. Wspólnie z gospodarzami-uczniami Centrum Kultury i Edukacji Młodzieży i Dorosłych w Rakiszkach pracowały nad projektem „Nasza historia w obrazach na jedwabiu”. Celem było gromadzenie dokumentacji fotograficzno-faktograficznej i zorganizowanie wystawy artystycznej poświęconej polsko-litewskiej przeszłości, poznanie kultury obu narodów oraz doskonalenie umiejętności posługiwania się językiem angielskim.
Uczestniczki projektu zachwyciły się litewskimi krajobrazami, nauczyły się nowej techniki artystycznej, zwiedziły miejsca ważne dla wspólnej historii i literatury obu narodów, miały okazję zobaczyć najważniejsze zabytki Wilna, poznały rówieśników z kraju sąsiadów i – co najważniejsze – postanowiły w kolejnych latach szkolnych stworzyć projekt, który umożliwiłby uczniom zaprzyjaźnionej szkoły przyjechać z rewizytą do Rydułtów w ramach Programu.
Marzena Kuźmińska, Wiktoria Woźniak
Każdego dnia pracowaliśmy wspólnie w szkole lub w terenie od 10 do 17. Potem mieliśmy czas wolny i mogliśmy zwiedzać Rakiszki na własną rękę, wraz z litewskimi przyjaciółmi, co było ciekawym doświadczeniem. Trzeciego dnia byliśmy na wycieczce śladami przodków naszego obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. W Kowaliszkach zobaczyliśmy starą aleję lipową prowadzącą do dworku rodziny, która osiedliła się tu w XVIII wieku , piękny staw i budynek byłej fabryki cukierków oraz kapliczkę nagrobną pradziadka Prezydenta. W Gaczanach podziwialiśmy ostatni drewniany dwór szlachecki, zamieszkały do dziś przez potomków polskiej rodziny Rozenów. Z wieży obserwacyjnej podziwialiśmy widok na najpiękniejsze litewskie jezioro. Był to bardzo męczący dzień, gdyż dużo chodziliśmy, a do naszych głów napływało bardzo dużo informacji, lecz możemy się pochwalić, że widzieliśmy miejsca nieznane, a ważne dla historii Polski. Wszyscy oczekiwali piątku, który miał być najciekawszym dniem całego projektu. Wcześnie rano, wraz z naszymi litewskimi przyjaciółmi pojechaliśmy do Sodyba Vieversyne, gdzie spędziliśmy cały dzień wraz z noclegiem. To tam właśnie nauczyliśmy się nowej sztuki malowania obrazów na jedwabiu. Praca wydawała się bardzo trudna i mozolna, ale efekt był powalający. W przerwach pływaliśmy łódką po stawach, spacerowaliśmy po lesie i zwiedzaliśmy oryginalne chaty oraz rosyjskie łaźnie na terenie gospodarstwa. Wieczorem, po kolacji przygotowanej samodzielnie przez litewskich uczniów, pożegnaliśmy się wspólnymi tańcami. Kolejnego dnia każda z nas dostała certyfikat ukończenia projektu, upominek od Litwinów i zdjęcie w ramce; to, które wcześniej przeniosłyśmy na jedwab. Był to dla nas wspaniały tydzień, którego nigdy nie zapomnimy i zawsze będziemy miło wspominać.
Karolina Boldys
Zaprzyjaźniliśmy się wykonując różnego rodzaju zadania. Wspólnie wyszukaliśmy w Internecie zabytki i miejsca ściśle związane z polsko-litewską historią w okolicy Rakiszek. Robiliśmy wiele zdjęć, dokumentujących nasze odkrycia. Miejsce, gdzie według wskazówek litewskiego profesora sztuki, przenosiliśmy nasze najlepsze prace na jedwab, było wyjątkowo malownicze. Otaczały na stawy, las, piękna przyroda. Ludzie ,z którymi współpracowaliśmy byli bardzo energiczni, mili i pomocni. Każdego dnia znalazł się ktoś, kto z uśmiechem na twarzy prowadził nas w wyznaczone wcześniej przez koordynatorkę miejsce spotkania. Projekt, w którym brałam udział był fenomenalny i fantastyczny. Gospodarze otoczyli nas ciepłem i życzliwością.
Anita Lukoszek
Pierwszego dnia wszyscy byliśmy zestresowani, ale Litwini byli spontaniczni i to nam pozwoliło przełamać bariery. Kolejne dni mijały szybko. Wspólne prace w grupach, poznawanie nowej kultury, podziwianie pamiątek pozostałych po polskiej rodzinie Przeździeckich w Pałacu Tyzenhauzów w Rakiszkach. Okazało się, że mamy wiele wspólnego z Litwą. Niesamowite wrażenie wywarły na mnie krajobrazy, a szczególnie jeziora. Ćwiczyłam umiejętność posługiwania się j. angielskim oraz poznałam podstawy j. litewskiego. Ostatni dzień był również wyjątkowy – zwiedziliśmy Wilno- piękne miasto, z wieloma polskimi pamiątkami. Spotkanie tylu przyjaciół i wspólne wypady to coś niesamowitego i wartego przeżycia.
Wioleta Ogerman
Nasza Pani zaproponowała uczniom pierwszych klas konkurs na pracę plastyczną lub fotograficzną, przedstawiającą nasze miasto. Wygrać wyjazd na Litwę mogło tylko pięcioro uczniów. Zabrałyśmy nasze prace do Rakiszek i przygotowałyśmy prezentację najciekawszych miejsc w Rydułtowach. Na początku byłam nieśmiała, ponieważ był to mój pierwszy taki projekt. Potem już było fajnie i nie denerwowałam się tak, jak wcześniej. Uczniowie w tej szkole byli bardzo mili i uprzejmi, starali się z nami współpracować i dużo rozmawiać. Pierwszego dnia opowiadałyśmy o Polsce i naszym mieście. W ostatni dzień miałyśmy przyjemność brać udział w uroczystości zakończenia roku w szkole naszych gospodarzy. Zaśpiewałyśmy dla nich polską piosenkę. Była również wystawa naszych prac, które zostały w Centrum Kultury i Edukacji w Rakiszkach. Litwa jest bardzo pięknym krajem, warto było go zwiedzić i ten tydzień zapamiętam na kolejne lata. Teraz my chcemy napisać projekt i postaramy się o finanse z „Polsko-Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży” na podróż i przyjęcie uczniów z Rakiszek w Polsce. Marzeniem naszych przyjaciół jest zobaczyć nasze miasto, słynną hałdę „Szarlotę” , zabytkowy tunel kolejowy i wszystkie miejsca, o których im opowiadałyśmy oraz polskie góry. Spróbujemy ich marzenia spełnić!
Mirosława Dyka-Płonka (anglistka, członkini grupy Superbelfrzy, laureatka European Language Label 2013 oraz I Nagrody Nasz Projekt eTwinning 2014, koordynatorka projektu Submarine Comenius i Polsko-Litewski Fundusz Wymiany Młodzieży) oraz uczniowie LO im. Noblistów Polskich w Rydułtowach
- Szkoła oknem na świat? Projekty i akcje międzynarodowe 2012-2018 - 2 lutego 2018
- O potrzebie radosnej niespodzianki - 1 stycznia 2018
- Gorące 12 miesięcy z życia Skalniaków, czyli projekty międzynarodowe z uczniowskiej perspektywy - 5 sierpnia 2015