Zmagania z ortografią to dla nauczyciela nie lada wyzwanie.
Jak sprawić, by zajęcia były nie tylko atrakcyjne, ale przede wszystkim skuteczne?
Może zainspiruje Was któryś z poniższych pomysłów.
1. Dotykamy ortografii
Do wykonania tej prostej pomocy potrzebny będzie pisak strukturalny i tekturka.
Posługując się pismem bibliotecznym (najprościej mówiąc: zapisując litery w sposób uproszczony i tak, aby się nie stykały) zapisujemy przykładowe wyrazy.
Następnie zawiązujemy dzieciom oczy i prosimy, aby odgadły, kierując się wyłącznie dotykiem, jakie słowo przed nimi leży.
Zaangażowanie dodatkowych zmysłów korzystnie wpływa na proces zapamiętywania. Poza tym element zabawy pobudza wydzielanie pozytywnych emocji, a to nie bez znaczenia. Im coś jest dla nas przyjemniejsze, tym łatwiej zapisuje się w pamięci.
Możemy również zaproponować uczniom wspólne wykonanie plansz do „dotykania” zasad ortograficznych. Zamiast pisaka wykorzystajmy bibułowe kuleczki.
Dzieciaki otrzymują na kartkach formatu A4 zapisane słowa z trudnością i maja za zadanie wykleić swój wyraz. Później zakrywamy oczy, zamieniamy się kartkami i odgadujemy wyrazy. Proste? Proste.
2. Co (u)gramy, to zapamiętamy
Znacie „Dobble”? Albo bingo? Obie gry genialnie nadają się do utrwalania graficznego obrazu wyrazów z trudnością ortograficzną.
Najważniejsze jednak, że można je przygotować dosłownie w kilka minut.
Korzystając z generatorów dostępnych w Sieci projektujemy taka pomoc, która jest idealnie dopasowana do możliwości naszych uczniów.
Przykładowe zestawy znajdziecie choćby tu:
<dobble>
Teraz wystarczy zabrać zabrać karty na lekcję i grać 🙂
3. Ortografka
A jeśli macie możliwość pracować na komputerach, koniecznie sprawdźcie portal <Ortografka.pl>.
Nawet bez zalogowania się możecie korzystać z bardzo bogatej bazy materiałów (w tym ćwiczeń, dyktand, tablic z objaśnionymi regułami).
Niezwykle ciekawa, a przede wszystkim darmowa pomoc 🙂 Z cała pewnością pokochają te ćwiczenia Wasi uczniowie.
Oczywiście możecie również tworzyć obrazkowe słowniki z najbardziej kłopotliwymi wyrazami, korzystać z dostępnych na rynku kart memo (proponowanych m.in. przez wydawcę serii „Ortograffitti”), bawić się fiszkami od „Kapitana Nauki”.
Każdy pomysł jest dobry, aby tylko prowadził do celu 🙂
Asia Krzemińska– nauczyciel języka polskiego, autorka bloga zakreconybelfer.blogspot.com
- Ile matmy jest na polskim, czyli dlaczego interdyscyplinarność jest ważna? - 14 października 2023
- festiwal ocen - 16 czerwca 2019
- Tropiciele murali - 24 sierpnia 2018
W odpowiedzi na “Ortografia w praktyce”
Do nauczania ortografii wykorzystuję program instaling. Co tydzień podaję uczniom zestaw 10 słów z różnymi trudnościami. Po pewnym czasie piszą dyktanda, na których pojawiają się ćwiczone słowa. Teraz wprowadzam też dodatkowo ćwiczenia danych słów w aplikacji zondle. Systematyczna praca już daje efekty, coraz więcej ocen bardzo dobrych .