Rosel Eckstein / pixelio.de
Jeszcze do niedawna słowo awatar kojarzyło mi się głównie z filmem Jamesa Camerona „Avatar”, który swoją fabułą i efektami wbił mnie po prostu w fotel. Zapragnęłam mieć takiego awatara, w którego ciele mogłabym robić to co niemożliwe teraz, czyli latać, przemieszczać się z prędkością światła oraz spojrzeć na świat z zupełnie innej, nieznanej mi dotąd perspektywy.
Szybko jednak okazało się, że jest to możliwe także w warunkach szkolnych, być może w nieco innym wymiarze, ale sens mniej więcej ten sam – jako nierealistyczna postać jesteśmy czasem w stanie więcej przekazać niż w sytuacji autentycznej.
Awatary służą do zidentyfikowania się z jakimiś osobami. One ma własne przeżycia, emocje, własne uczucia. Dzięki nim uczniowie mogą wcielać się w różne postacie: mogą być duchem, wiedźmą, mogą być zwierzęciem, czarodziejem, księżniczką, czy też rycerzem. Ćwiczą swoją wyobraźnię, stają się kreatywni, a ukryci za wymyślonymi postaciami są odważniejsi w wyrażaniu swoich opinii na różne tematy.
Komunikacja za pomocą awatara, może być dla wielu uczniów dużo prostsza niż w rzeczywistej sytuacji na lekcji. Jest to świetny sposób, aby poznać uczniów, jednocześnie wprowadzając nowy, dynamiczny element do naszych zajęć. W końcu komunikacja to podstawa każdej lekcji.
Wszystko to jest możliwe do zrealizowania od zaraz – wystarczy skorzystać z zasobów sieci, wejść na stronę www.voki.com – zarejestrować się i „awatarować” siebie oraz swoich uczniów. Zabawa jest naprawdę przednia!
Frajdę mają obie strony – a o to przecież chodzi, że jest FUN, jest nauka 😉
Z awatarami i stronką VOKI zaczęłam pracować dokładnie rok temu, kiedy stwierdziłam, że lekcje niemieckiego wydają mi się takie jakieś nudne, a zadania domowe ciągle takie sam. Zaproponowałam uczniom taką formę i przyjęła się od razu. Przygotowałam screencasty, w których pokazałam jak się rejestrować i logować na stronkę. W międzyczasie wpadłam na genialny sposób utworzenia grupy o tej samej nazwie, z tym samym hasłem dostępu dla wszystkich, która stała się naszym szkolnym archiwum avatarów. Oczywiście strach przed nowym, który mamy wrodzony, mnie także nie ominął – miałam obawy, czy ta metoda się sprawdzi, czy mój pomysł wypali – wypalił, atak avatarów nastąpił bardzo szybko i nasza grupa szybko zaczęła się zapełniać fantastycznymi, kolorowymi postaciami, które w bardziej lub mniej oczywisty sposób reprezentowały moich uczniów – każdego indywidualnie. To niesamowite, jak dzięki takiemu prostemu zadaniu, na nowo poznajemy osoby, z którymi przebywamy na co dzień.
Avatary mogą mieć bardzo szerokie zastosowanie w procesie nauczania. Uczniowie stają się bardziej kreatywni, ciekawi nowych informacji oraz zmotywowani do wykorzystywania innych form uczenia się. Ćwiczenia na rozumienie ze słuchu w takiej formie sprawiają też więcej frajdy.
Na moich lekcjach języka niemieckiego zaczęliśmy od przedstawiania siebie – nie omija to chyba nikogo, kto zaczyna uczyć się języka obcego, ale po co robić to w tradycyjny sposób, napisać jako zadanie domowe w zeszycie albo przed klasą wyklepać formułkę skoro można bardziej kreatywnie, potem zgadywanki: czyli przedstaw swojego koleżankę lub kolegę z klasy nie podając jego imienia. Tego typu ćwiczenie można wykorzystać na każdej lekcji, dzięki temu można lepiej poznać własnych uczniów i ich poglądy na różne tematy.
Mogą pojawić się na początku lekcji, jako rozgrzewka, w środku jako element rozrywkowy, krótki test na rozumienie ze słuchu, na koniec lekcji jako zagadka, jako zadanie domowe obowiązkowe lub tylko dla chętnych.
Twórzmy zatem awatary i pozwólmy im mówić!
Jakie są Wasze praktyczne pomysły na wykorzystanie tego narzędzia na Waszych lekcjach?
Ja zacznę na dobry początek:
– Zgadnij, kim jestem
– Opis zwierzątka domowego
– Wciel się w bohatera lektury i opowiedz jak się czułeś w danej sytuacji?
– Ćwiczenie na rozumienie ze słuchu: nauczyciel tworzy awatara, umieszcza go na blogu/ stronie, a uczniowie odpowiadają na pytania lub na lekcji jako przerywnik należy wyłapać odpowiednie informacje – kto pierwszy ten lepszy
– Zgadnij, co się w tekście nie zgadza
– Dlaczego lubisz mieszkać na wsi?
– Jesteś czarodziejem, co byś zmienił w szkole?
– Argumenty pro/ contra
– Opis sytuacji
-????????????
Czekam na Wasze propozycje 😉
- SZAFKA wirtualna prawdę o Tobie powie - 1 września 2021
- Co to znaczy dobra szkoła? Relacja z kongresu „Zmiana Edukacji” - 11 maja 2021
- Kongres „ZMIANA EDUKACJI”, czyli zmieniacze edukacji biorą sprawy w swoje ręce. - 1 kwietnia 2021
13 odpowiedzi na “AVATAROWE szaleństwo!”
Młodsze dzieci nie muszą się logować. Można pracować bez logowania się, a stworzone awatary zamieszczać na blogu lub stronie klasy jako widget wklejając Embed code.
Super zabawa.Jola
Dzięki Jola, napisz może w jakim wieku są Twoje dzieci, na jakie tematy tworzycie avatary! To jest bardzo interesujące! No i Ty jesteś świetnym przykładem na to, jak z dzieciakami powinno pracować się w pracowaniach komputerowych łącząc nowe z tradycyjnym, naukę z zabawą!! SUPER!
Myślę, że można wykorzystać awatary Voki jako lektora – kiedyś uczeń, przygotowując prezentację, chciał dodać do niej takiego „opowiadacza”. To chyba prosty i skuteczny sposób!
Świetny pomysł i przy okazji czaderski efekt, bo te avatary voki mogą być naprawdę odjechane;)
Z 1 gimnazjum się bawiliśmy, że każdy dzieciak miał stworzyć Voki, które opowiadało o innym uczniu z klasy w pierwszej osobie. Np. „jestem fanem piłki nożnej, mój ulubiony przedmiot, to geografia. Zawsze się spóźniam na WF” – a reszta klasy miała zgadnąć, o którego ucznia chodzi. Brzuch mnie bolał ze śmiechu! Tu można zobaczyć: http://bilingual20102013.blogspot.com/
Robię takie zagadki z uczniami także;) Też odgadujemy na lekcji i też jest kupa śmiechu!!
Rok temu tak to wyglądało:
http://deutschfun-pielgrzymowice.blogspot.com/2011/12/kolejne-avatary-w-grupie.html
Moi uczniowie też tworzyli awatary Voki. Opowiadały one o łamigłówkach logicznych. Uczniowie umieścili je na swoich blogach:
http://sp1samotnik.blogspot.com/
http://tangramsp1.blogspot.com/
http://sp1pentomino.blogspot.com/
http://sp1jajkokolumba.blogspot.com/
http://sp1wiezahanoi.blogspot.com/
Na YouTube opublikowałam filmik z instrukcją tworzenia awatarów.
http://www.youtube.com/watch?v=GXo0B_k8ngU&feature=share&list=ULGXo0B_k8ngU
Świetna instrukcja, też tworzę dla uczniów takie screencasty do programów 😉 Dzięki!!
Moi drugoklasiści mieli zapisać proste zdania po angielsku. Zabawa trwała całą lekcję. Powstało sporo awatarów, które wykorzystałam w projekcie eTwinning. Na stronie klasy jest też kilka.
http://myclass2c.jimdo.com/wrzesień/
Fajnym rozwiązaniem jest też tworzenie mówiących fotografii np z pomocą serwisu http://www.fotobabble.com/
Tak Dorota! Gadające obrazki, świetne narzędzie , tez stosuje z uczniami, tez mamy grupę ale o tym w kolejnej odsłonie pomyslodajni 😉
Kiedyś na to wpadłam, dzięki, bo mi się zagubiło 🙂 Spróbuję na pewno z mo.imi uczniami