Stacje dydaktyczne dobre na wszystko.

Coraz więcej na forach i grupach fejsbukowych pojawiają się różne posty i wpisy dotyczące oceniania, rezygnacji z ocen. Wielu nauczycieli narzeka na pruski styl polskiej szkoły. Zamiast narzekać i ubolewać nad losem polskiego belfra juz jakiś czas temu postanowiłam pracować tak, by najlepiej bawiąca osoba na moich zajęcia byłam ja. Wiele uprzyjemniaczy wymaga ode mnie sporego przygotowania przed, ale zawsze otrzymuję nagrodę w postaci ogromnego zaangażowania moich uczniów w przygotowane przeze mnie aktywności.

Od dwóch lat bardzo intensywnie testuję i eksperymentuję ze stacjami dydaktycznymi. W większości tworze je sama, by były szyte na miarę potrzeb moich podopiecznych. jedne są zagadkami opatrzonymi hasłem, inne są zadaniami w powiększonej formie. Niektóre przeprowadzam w formie wyzwań językowych dla wszystkich klas (4-7) w szkole, inne w zaciszu sali lekcyjnej i korytarza. Jedne są lekcjami kulturowymi, inne zastępują sprawdzian, jeszcze inne są podsumowaniem działu. Niezależnie od tego jaką formę wybiorę, każda z nich cechuje się zaangażowaniem uczniów w ich wykonanie.

Foto-relacje z przeprowadzonych zajęć znajdziecie na Facebooku szkoły, w której pracuję:

Alternatywa sprawdzianu: TU

Lekcja kulturowa: TU

W przygotowaniu stacji powtórzeniowych lub zastępujących sprawdzian wykorzystuję udostępnione przez wydawnictwo materiały dla nauczyciela i przerabiam je na zadania, po których można pisać:

wstaw literę
połącz
wpisz słowo
ponumeruj

Zadania ze słuchu udostępniam przy pomocy kody QR a ścieżkę dźwiękową wgrywam na dysk.

Jeśli chcielibyście wykorzystać stacje, które stworzyłam kiedyś dla mojej córki, zapraszam po darmowy zestaw TU

Co takiego fantastycznego widzę w stacjach?

odławkowują zajęcia
wprowadzają element ruchu
sprzyjają współpracy
budują relacje
uczą podczas testowania (każde zadanie jest w 100% poprawne, uczniowie wspólnie dochodzą do poprawnych odpowiedzi)
dają wybór – uczniowie sami wybierają zadania, które chcą wykonać
wielkość zadań sprzyja uczniom z deficytami (są znacznie większe od tradycyjnych zadań testowych, nie wymagają pisania)
zadania ze słuchu moga być odsłuchiwane na słuchawkach, zatrzymywane i powtarzane dowolna liczbe razy
nie stresują
traktowane są jako zabawa a nie sprawdzian wiedzy
…