III Ogólnopolski Zlot Innowacyjnych Nauczycieli i Dyrektorów za nami

W dniach 13-14 marca 2015 uczestniczyłem wraz z Dorotą Uchwat-Zaród w III Ogólnopolskim Zlocie Innowacyjnych Nauczycieli i Dyrektorów, organizowanym przez magazyn „It w Edukacji”. Innowacyjni edukatorzy spotkali się w ośnieżonej (półmetrowe zaspy) scenerii Zakopanego, aby w ciągu dwóch dni wziąć udział w prelekcjach, wykładach i, co najważniejsze, warsztatach, poświęconych nowoczesnemu podejściu do edukacji.

Tak zwaną „lwią część” prelegentów i trenerów merytorycznych stanowili Superbelfrzy, których mocną stroną były przykłady podawane z własnej praktyki, a nie zdjęcia i filmy klas „importowanych” z USA czy Wielkiej Brytanii. W piątkowy ranek uczestników powitał Jacek Ścibor, redaktor naczelny „IT w Edu”, a jednocześnie założyciel grupy Superbelrzy RP, a zaraz po nim uczestnicy wysłuchali Dariusza Stacheckiego, wicedyrektora szkoły w Nowym Tomyślu. Przybyli na zlot dyrektorzy szkół usłyszeli z jego ust o tym, w jaki sposób wprowadzać szkołę w nowoczesność. Jego słowa brzmiały wiarygodnie, bo sam tę drogę przeszedł kilka lat temu, a swój wykład mógł wesprzeć przykładami z codziennego życia.

Po kolejnych prezentacjach uczestnicy Zlotu zostali podzieleni na 4 grupy, które brały udział w warsztatach, poświęconych m.in. e-dziennikom, tworzeniu interaktywnych zasobów oraz wykorzystaniu ipadów. Ten ostatni warsztat prowadziła Superbelferka Basia Halska, zdobywczyni prestiżowego tytułu Nauczyciel Roku 2014, która udowadniała, że tablet w rękach uczniów do doskonała tablica interaktywna, w dodatku zwielokratniająca zaangażowanie ucznia w pracę na lekcji. W trakcie warsztatu otrzymaliśmy do ręki ipady i własnoręcznie dokonaliśmy wirtualnej sekcji szczura (w appce Rat Dissection), którą niektórzy zapamiętają na długo. Potem uczyliśmy się tworzyć własne prezentacje i filmiki z narracją w appce Explain Everything, która za oceanem robi prawdziwą furrorę, a której twórcami jest firma z… Wrocławia. Końcówka warsztatów przebiegła w atmosferze muzycznej z appką Garage Band, a przy okazji wywiązała się dyskusja, czy ipad może naprawdę zastąpić prawdziwe instrumenty. Osobiście nie jestem do tego przekonany, ale to już inna bajka.
Dobrym rozwiązaniem było to, że wszystkie cztery grupy uczestniczyły w każdym z oferowanych warsztatów, dlatego nie mieliśmy poczucia tego, że coś ważnego nas ominęło.

Po obiedzie odbyły się warsztaty w dwóch większych grupach. Każdy z warsztatów składał się z dwóch części. Pierwszy warsztat rozpoczęła Superbelferka Anna Równy, która zachęcała do korzystania z Ninateki jako doskonałego źródła materiałów audiowizualnych dla nauczyciela, a po niej Joanna Apanasewicz, także z grupy Superbelrzy, wprowadzała uczestników w świat praktycznych zastosowań tabletów w pracy z ośmiolatkami. Joasia prezentowała przykłady z własnej praktyki, udowadniając, że i w Polsce można skorzystać z tabletów w szkole, a w dodatku zrobić to z głową, aby zaangażować dzieci do samodzielnego odkrywania świata, wyjścia z klasy w tzw. „teren”, a nawet przygotowania materiałów dla uczniów klas młodszych.

Anna Równy opowiada o Ninatece.

Joanna Apanasewicz o tablecie jako tablicy interaktywnej w rękach ośmiolatka

Równolegle na sali obok uczestnicy najpierw posłuchali o tym, jak odpowiednio dostosować ipada do pracy z uczniami, a następnie autor niniejszego artykułu wprowadził przybyłych nauczycieli i dyrektorów w tajniki integracji narzędzi do pracy w chmurze z zamkniętymi grupami klasowymi na portalach społecznościowych. Opowiadałem m.in. o narzędziach Dysku Google, dzięki którym uczniowie w mojej szkole, czyli V LO im. Janusza Korczaka w Tarnowie, uczą się współpracy w środowisku wirtualnym, a także tworzą własne wirtualne portoflia. Jako przykład portalu społecznościowego oferującego możliwości rozszerzenia przestrzeni klasy podałem prowadzone przez siebie od 4 lat grupy klasowe na Facebooku.

Podsumowanie pierwszego dnia odbyło się w kameralnej scenerii hotelowej restauracji przy dźwiękach muzyki.

Drugi dzień rozpoczęła seria prelekcji. Dowiedzieliśmy się o tym, jakie pieniądze i skąd będzie można ściągnąć do swojej szkoły w ramach perspektywy finansowej 2014-20 od marszałków województw oraz w skali kraju, w ramach programu POWER (który zastąpił jedną z części słynnego POKLa). Kolejną prezentację poprowadziła Superbelferka Monika Kapuśniak z Lublina, która dowiodła, że narzędzia Web 2.0 nie tylko można, ale nawet trzeba wykorzystywać w pracy językowców, historyków czy geografów. Pokazując klasowe zasoby, które udostępnia uczniom oraz filmiki z własnych lekcji Monika dała dowód na to, że przykład nie zawsze trzeba czerpać z zachodu, bo i z Lublina też można.

Doskonałym podsumowaniem dotychczas zaprezentowanych podczas Zlotu narzędzi była prelekcja Superbelferki Doroty Uchwat-Zaród, która przedstawiła model wdrażania nowych technologii o nazwie SAMR w połączeniu z tzw. taksonomią Blooma. Okazało się, że technologia w szkole może być wykorzystana na czterech poziomach, a każdy nauczyciel powinien być świadomy tego, do czego konkretnie i w jakim celu chce zastosować nową technologię.

Ostatnim wykładem w serii przedpołudniowej była prezentacja Justyny Całkiewicz, nauczycielki z Piaseczna, która opowiadała o tworzeniu filmów z uczniami jako o metodzie edukacyjnej. Justyna nie tylko pokazała dlaczego warto tworzyć filmy w ramach pracy w szkole, ale mieliśmy także możliwość obejrzenia kilku przykładów filmów nakręconych przez jej uczniów.

W sesji popołudniowej odbyły się kolejne cztery warsztaty: o cyfrowej szkole z tablicami interaktywnymi, o wykorzystaniu klocków Lego WeDo programowanych z wykorzystaniem komputera, o tworzeniu własnych działających układów w Arduino (domena Superbelfra Rafała Brzychcego i Jarka Żoka), oraz o szybkim tworzeniu stron internetowych. Ten ostatni warsztat poprowadził brawurowo Superbelfer Jacek Ścibor, który zaprezentował serwis Jimdo i niemal na naszych oczach stworzył działający serwis internetowy.

Podsumowując, 150 uczestników Zlotu miało w czasie tych dwóch dni okazję nie tylko posłuchać świetnych prelekcji, ale i wcielić się w rolę uczniów podczas różnorodnych warsztatów, aby na własnej skórze przekonać się, że robiąc coś samodzielnie można nie tylko zapamiętać, ale i zrozumieć podawane im informacje. Do zobaczenia w maju w Ciechocinku na kolejnym zlocie.

W artykule wykorzystano zdjęcia autorstwa Joanny Apanasewicz, Jacka Ścibora, Doroty Uchwat-Zaród i Marcina Zaroda.

Marcin Zaród – Nauczyciel roku 2013, członek grupy Superbeflrzy RP, anglista w V Liceum Ogólnokształcącym im. Janusza Korczaka w Tarnowie, jeden z twórców Centrum Edukacji i Kreacji Cyfrowej Fabryka Przyszłości w Tarnowie, ekspert i trener w projekcie Laboratorium Dydaktyki Cyfrowej, zdobywca tarnowskiego tytułu Wychowawca roku 2012, latarnik Polski Cyfrowej, twórca szkolnej telewizji internetowej TV.LO, stworzył fanpage szkoły na Facebooku. Prowadzi bloga iporadnik.blogspot.com. Od 4 lat prowadzi grupy facebookowe dla klas, które uczy. Występował na Festivalu Nauki OPPI w Helsinkach, konferencjach Inspir@cje 2013 i 2014 w Warszawie, II Zlocie Innowacyjnych Nauczycieli i Dyrektorów w Utronie oraz na konferencji Pokazać-Przekazać 2014 w Centrum Nauki Kopernik.