Przeżyłem dziś świetną przygodę na klasówce. Przyzwyczaiłem moich uczniów do sprawdzianów z polskiego pisanych online na Moodle, ale wysypała mi się pracownia i zaoferowałem im pisanie na papierze. Zgadnijcie jaka była ich reakcja? Na dzień sprawdzianu, czyli dziś, przynieśli ok. 10 laptopów, smartfony z internetem i własny Access Point, żeby z LAN-a udostępnić Wi-Fi. I nie byli to informatycy! I to jest dobre.
Historia, którą opisałem wyżej nie jest jedynym takim przypadkiem w mojej karierze. Na wcześniejszych zajęciach nieraz informatycy przynosili swoje laptopy. Uczniowie innych klas sami wyszukiwali wolne pracownie komputerowe i nawet pytali nauczycieli o zamianę sal. Wszystko to, by napisać test na komputerze. I to też jest dobre.
Co sprawia, że uczniowie wolą pisać sprawdziany cyfrowe i staną na głowie, by nie wrócić do papieru? Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Z jednej strony, jak jeden z moich uczniów – Remigiusz – zażartował, współczesny uczeń przy komputerze napisze sprawdzian o dwa stopnie lepiej, niż zrobiłby to na papierze; z drugiej możliwość wielokrotnego powtarzania testu (z losowanymi pytaniami) i poprawiania każdej oceny kojarzą się z grą komputerową (tak dobrze znaną uczniom) oraz likwidują lęk przed porażką. I to jest bardzo dobre!
- Moodle + sprawdzian online = uczeń +2 - 3 października 2013
2 odpowiedzi na “Moodle + sprawdzian online = uczeń +2”
Super sprawa. Oby więcej TAKICH nauczycieli.
Sprawdziany z polskiego na Moodlu, nie pozwalają sprawdzi nie ma się z czego cieszyć. Uczniowie mają problemy z pisaniem, a z wypowiedzi powyższej wynika, że ocena to przypadek…