Nasz sposób na „odwróconą klasę”

Chciałbym dziś przedstawić Wam mój sposób pracy z metodą „odwróconej klasy” – temat, który fajnie sprawdza mi się na lekcjach. Zacznijmy od tego, że uczymy się w ten sposób gramatyki języka angielskiego na poziomie gimnazjum. A więc lekcję taką przygotowuję w Prezi, następnie nagrywam ją za pomocą darmowego programu Hypercam 2 – trzeba tu pamiętać, żeby w komputerze zainstalować kodek Xvid, aby wasz filmik na końcu był w odpowiedniej wielkości. Przyznam, że przygotowanie takiej lekcji wymaga poświęcenia sporo czasu – przygotowanie tekstu nagrania pod względem merytorycznym, ułożenie prezentacji, do tego kilka razy zdarzyło mi się jedno nagranie powtórzyć wiele razy, aż do momentu kiedy wszystko wyglądało i brzmiało jak należy (nie będę mówił ile przy tym łaciny padło… 🙂 )
Jeszcze jedno – tych, którzy nie wiedzą o co kaman w metodzie odwróconej klasy zapraszam tu: link.
Więc zajęcia przeprowadziłem z uczniami klasy I i II gimnazjum. Podałem im link do nagrania – ci, którzy nie mieli dostępu do Internetu (3 osoby/25) filmik otrzymali na pendrivie. Lekcje takie odbyły się 5 razy – przygotowałem materiał na 5 lekcji: Present Simple, Present Continuous, Past Simple, mowa zależna, a na koniec zdania przydawkowe definiujące.

Do przygotowania zadań dla uczniów (na następny dzień po obejrzeniu lekcji) wykorzystałem platformę learningapps.org podłapaną oczywiście od Marty Florkiewicz-Borkowskiej – dzięki Marta za tyle pomysłów! Poszliśmy do pracowni komputerowej (wcześniej każdy uczeń otrzymał ode mnie login i hasło do swojego konta), gdzie każdy uczeń pracował indywidualnie nad zadaniami (przykładowe). Było fajnie, ciekawie, inaczej. Ale żeby było jeszcze ciekawiej poprosiłem uczniów, aby przygotowali na tej samej platformie swoje zadania/aplikacje na temat lekcji, którą obejrzeli – oto kilka z nich na temat czasowników nieregularnych: klik1, klik2.

Uczniowie bardzo chwalą sobie takie lekcje, w ich komentarzach pojawiają się teksty o tym, że ”w każdej chwili mogą wrócić do nagrania i powtórzyć sobie dany temat”, „wszystko jest pod ręką i bez szukania w podręczniku”. Oprócz tego, pod filmikami zaczęły pojawiać się także komentarze od osób postronnych, które również uczą się z naszych filmików. Jest moc!